DOZORCY DOPIĘLI SWEGO
z dnia: 2006-08-23
Teraz widzicie czarno na białym (http://www.abc.com.pl/serwis/du/2006/1081.htm), że Prezes nie bez powody ryczał "kłamiesz !". Z ponurego scenariusza przedstawionego na Sejmiku Jubileuszowym został do zrealizowania już tylko jeden punkt - obowiązkowe ubezpieczenia właściciela każdego śródlądowego jachciku od odpowiedzialnosci cywilnej (OC). Pewnie całorocznego.
No cóż - środowisko żeglarskie jest bezwolne i daje się kiwać zręczniakom. Mam dla Was zła wiadomość: dnia 9 sierpnia minister sportu, niejaki pan Lipiec wydał rozporzadzenie w sprawie obowiazkowych przegladów technicznych jednostek pływajacych uzywanych na wodach śródladowych (nie drogach śródladowych) do uprawiania sportu lub rekreacji. Powierzył te czynności właściwemu, polskiemu związkowi sportowemu, który będzie ów nadzór sprawował siłami niestatutowgo ogniwa związku, czyli "nadzoru technicznego". Rozporzadzenie określa zakres i warunki przeprowadzania przeglądów technicznych jednostek pływajacych bez napędu mechanicznego (tzn. łodzi wiosłowych i żaglowych) niezależnie od wielkości oraz o napędzie mechanicznym o mocy do 75 kW oraz ponad 75 kW.
A wyście myśleli, że rejestracja łódek śródladowych skończy się na naszyciu numerka na żaglu ? Że numerek na burcie ochroni Wasze łódki przed kradzieżą, jak to zapewniał Was Funio ? Że zapobiegnie "kradzieży intelektualnej" czyli projektów jachtów ?
O święta naiwności, a raczej - fujaratowości !
Mimo wszystko - Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
PS - Dziekuję Rochowi i Jacętemu za poderwanie mnie z poobiedniej drzemki :-)__________________
Ja wiem, że czujecie się oszukani przez Waszych "delegatów", ale kliknijcie ikonkę obok:
|