KTO ZNA, KTO WIE, KTO DONIESIE ?
z dnia: 2011-02-22


Przyjaciele,
Swego czasu ktoś mi przysłał fotkę i wywiad z młodą lady żeglującą samotnie na naprawdę mikroskopijnym jachciku. Fotografia się ostała, wywiad i namiary pochłonęła cyberprzestrzeń. To takie zamazywanie, że u mnie bałagan. Potrzebuję informacji do pewnego opracowania. Pytałem kilku Przyjaciół, o których fama głosi, że wiedzą wszystko. I co? I nic. Nie wiedzą.
Zupełnie jak przed laty, kiedy wybierałem się do Helsinek i chciałem zapytać, gdzie się cumuje najwygodniej - okazało się, że największe tuzy żeglarskie - nigdy nie byli w Helsinkach.
No to przyjrzyjcie się dobrze tej miłej, uśmiechniętej buzi, przypomnijcie sobie gdzie widzieliście tę malutką łódeczkę. Czekam na donosy. Musimy skipperkę namierzyć.
Żyjcie wiecznie!
Don Jorge
Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=1671