KTO NAPRAWDĘ REPREZENTUJE ŻEGLARZY?
z dnia: 2011-03-12


Wiecie lub nie wiecie, że w wolnych chwilach oprócz przygotowywania kolejnych locyjek zajmuję się "poborem rekruta" czyli werbunkiem nowych członków SAJ. Werbunek "nowego" następuje zazwyczaj po dłuższych rozmowach, podczas których osaczony pyta o sens przynalezności (i wydatku 5 zł miesięcznie).  No to ja galicyjskim zwyczajem pytanie odbijam pytaniem - a kto w końcu dba o twoje żeglarskie interesy? Tylko czyny, czyny się liczą.

Podrzucam Wam dwa z najnowszych.

Zyjcie wiecznie!

d'Jorge

============================================

 
   

 

 Gdańsk, dn. 2011.03.08

Dyrektor

Urzędu Morskiego w Gdyni

Chrzanowskiego 10

81-338 Gdynia

Szanowny Panie Dyrektorze!

Bosmanaty niektórych portów (np. Helu) odpytują na portowym kanale VHF jachty wchodzące do portu o podanie danych, takich jak nazwa, imię i nazwisko prowadzącego oraz ilość osób na pokładzie.

Na podstawie art. 2 w związku z art. 6, ust. 1 pkt 3f ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej. (Dz. U. z 2001.112.1198 ze zm.) Stowarzyszenie Armatorów Jachtowych w Gdańsku zwraca się z uprzejmą prośbą o pilne wyjaśnienie następujących kwestii:

  1. Jaka jest podstawa prawna i cel wyżej wymienionych działań?
  2. Czy powyżej wymienione dane są a jakikolwiek sposób ewidencjonowane i archiwizowane?

Jeśli tak, to:

  1. Czy zbiór tych danych osobowych jest zarejestrowany w GIODO?
  2. Czy dane osobowe są zabezpieczone przed dostępem osób niepowołanych zgodnie z art. 36 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tekst jednolity Dz. U. z 2002.101.926 ze zm.)
  3. Czy osoby, których dane są gromadzone są o tym informowane zgodnie z art. 24 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tekst jednolity Dz. U. z 2002.101.926 ze zm.)?

Uprzejmie informujemy, że niniejsze pismo publikujemy na stronie internetowej naszego Stowarzyszenia.

Z poważaniem;                                                   

PREZES SAJ

( - ) Janusz Szwedowski

______________________________________________________________

                                                                                   

   

     Gdańsk, dn. 2011.03.08

Szanowny Pan

Prezes

Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej

00-844 WARSZAWA

Ul. Grzybowska 80/82

 

Szanowny Panie  Prezesie

Nasi członkowie  często korzystają z budowli wodnych  takich jak  śluzy  zarządzane i obsadzone pracownikami  Rejonowych Zarządów Gospodarki Wodnej. Szybkie i sprawne przejście tych obiektów  , umożliwia  oraz stwarza przyjemność uprawiania turystyki wodnej.

Bardzo duża ilość armatorów  turystycznych i rekreacyjnych jednostek pływających korzysta także  z europejskich śródlądowych dróg wodnych i tym samym ma możliwość porównywania  zasad pracy oraz sprawność obsługi ruchu turystycznego na zarządzanych przez  KZGW  obiektach. Pragniemy na Pana ręce złożyć kilka uwag  , mając nadzieje , że zechce Pan  unowocześnić  usprawnić i ułatwić ruch turystyczny poprzez odpowiednie oddziaływanie na podległe Panu jednostki.

1.      Rejestracja danych osobowych przy przejściach przez śluzy.  Bardzo często przejściu śluzy towarzyszy konieczność wypełnienia  lub podania danych do wypełnienia formularza zawierającego dane osobowe  , takie jak imię i nazwisko prowadzącego jednostkę , nazwę jachtu , port macierzysty , trasę rejsu , port docelowy i wymaga się złożenia podpisu  pod tymi danymi.

Na podstawie art. 2 w związku z art. 6, ust. 1 pkt 3f ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej. (Dz. U. z 2001.112.1198 ze zm.) Stowarzyszenie Armatorów Jachtowych w Gdańsku zwraca się z uprzejmą prośbą o pilne wyjaśnienie następujących kwestii:

1)     Jaka jest podstawa prawna i cel wyżej wymienionych działań?

2) Czy powyżej wymienione dane są a jakikolwiek sposób ewidencjonowane i archiwizowane?

Jeśli tak, to:

3)     Czy zbiór tych danych osobowych jest zarejestrowany w GIODO?

4) Czy dane osobowe są zabezpieczone przed dostępem osób niepowołanych zgodnie z art. 36 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tekst jednolity Dz. U. z 2002.101.926 ze zm.)

5) Czy osoby, których dane są gromadzone są o tym informowane zgodnie z art. 24 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tekst jednolity Dz. U. z 2002.101.926 ze zm.)

6) Dlaczego przejście śluz na znanych nam europejskich drogach wodnych odbywa się bez zachowania tej kłopotliwej i zbytecznej procedury ???

 

2)     Opuszczanie jednostki w czasie śluzowania. Podawanie danych wymaganych przy przejściu śluzy  oraz regulowanie płatności odbywa się zazwyczaj w biurze śluzowego , co zmusza członka załogi  do opuszczenia jednostki , wejścia po drabinkach wejściowych nie spełniających często podstawowych warunków bezpieczeństwa (brak zabezpieczeń przeciw spadnięciu , obślizgłe mokre stopnie ). Ma to istotne znaczenie dla bezpieczeństwie śluzowania na śluzach wysokich np. „Gdańska Głowa”  w zarządzie RZGW Gdańsk. Stanowi także niepotrzebna stratę czasu.  Działanie takie jest wręcz przeciwne od praktyki śluzowań na europejskich drogach wodnych  , gdzie wręcz zakazuje się załodze oddalania od śluzowanych jednostek.  Ma to wykluczyć  możliwość wypadku ,  za który mógłby odpowiadać zarządca śluzy ponosząc konsekwencje finansowe.  . Pobieranie należności  z powodzeniem może odbywać się  nikomu nie uwłaszczającą  i  nadzwyczaj prostą metoda linki i koszyczka. Niniejszy postulat wiąże się z znaczną popularyzacją spokojnej wypoczynkowej turystyki wodnej przez osoby starsze , także o ograniczonej możliwości poruszania się  , oraz załogi zagraniczne nie rozumiejących wymagań obsługi polskich  śluz.

3)     Podejście do śluz i zgłoszenie chęci śluzowania. Obsługa śluz wymaga zazwyczaj osobistego zgłoszenia się  do  biura śluzy i zgłoszenia tam chęci śluzowania. Większość śluz  (przykładowo wszystkie śluzy rzeki Nogat) nie posiadają miejsc podejść i bezpiecznych cumowań  dla jednostek turystycznych.  Prowadzi to do niebezpiecznego wychodzenia na brzeg w miejscach do tego nieprzygotowanych i niszczenia jachtów ,  na zazwyczaj kamiennych  brzegach otoczenia śluz. Wystarczałaby na wejściu do śluzy  czytelna informacja o Nr telefonu kontaktowego i odstąpienie od wymogu osobistego zgłaszanie się w biurze śluzy. Koszty minimalne ,  a  nastąpiłby olbrzymi skok zarządzanej przez Pana instytucji  w obsłudze turystów z wieku XIX do XXI.  Tylko trochę chęci i zrozumienia potrzeb.

 

  Brak reakcji  w zakresie poprawy bezpieczeństwa przy wykonywaniu operacji śluzowania w zakresie wymogu opuszczania śluzowanych  jednostek  oraz braku poprawy bezpiecznej komunikacji przy zgłaszaniu chęci śluzowania, zmusi nas do zgłoszenia tego tematu do Państwowej Inspekcji Pracy .

Ośmielamy się mieć nadzieję  i  nadzieja  ta ma realne podstawy  spełnienia naszych postulatów ponieważ do ich  realizacji nie są potrzebne żadne inwestycje ,  czy działania wymagające finansów . Polegają one wyłącznie  na  dobrej woli i działaniach organizacyjnych.

 

Uprzejmie informujemy, że niniejsze pismo publikujemy na stronie internetowej naszego Stowarzyszenia.

 

Z poważaniem;                

PREZES SAJ

/-/ Janusz Szwedowski                             

 

Do wiadomości w ramach współpracy:

Gdańska Federacja Żeglarska

Stowarzyszenie Żeglarskie „Samoster”

                                        

                    

Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=1697