POLSKI KLUB MORSKI W TWIERDZY WISŁOUJŚCIE
z dnia: 2011-06-28


Od pewnego czasu dochodzą mnie pogłoski, że Polski Klub Morski, którego historia sięga aż czasów Wolnego Miasta Gdańska, ma być zdeglomerowany. Konkretnie na połudnowy brzeg Martwej Wisły między Sobieszewem, a Przegaliną. Jeszcze dokładniej - do Wiślinki, obok "Fudżijamy", czyli malowniczej, choć toksycznej góry fosfogipsów. Żadnych oficjanych informacj nie uzyskałem, bo zaprzyjaźnieni żeglarzeze z PKM wzruszają ramionami, a Komandora PKM nie udało mi się pojmać (w celu wymuszenia zeznań). Może teraz się odezwie.
Przeprawiając się dziś przez Kanał Portowy  promem "Wisłoujście"  - zboczyłem z drogi i zajrzałem do przystani PKM w fosie Twierdzy Wisłoujście.
Oto kilka fotek. Czy jest to obraz jachtklubu "siedzącego na walizkach" ?
 
Zanim przekroczyłem bramę przystani
.
 
W Bosmanacie - nikogo
.
Na sprzedaż.
.
Przy nabrzeżu wolnych stanowisk nie widać.
.
Jacht - legenda, czyli "Korsarz"
.
Kamizelki !
Żyjciewiecznie!
Don Jorge
Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=1762