BUBEL W SPRZEDAŻY
z dnia: 2011-07-19
Sławomira Brzezowskiego znam dawno i mam do Niego pełne zaufanie. Jeśli się skarży, to znaczy, że ma powód.
Sprawa niby malutka, ale nie mniej ważna niż na przykład kamizelka pneumatyczna (która nie chce się nadmuchać).
A że pławka może być niezawodna - przekonałem się przez wiele lat użytkując taką - z napisem Mc Murdo (prezent od Andrew Scotta - dziękuję raz jeszcze).
Kamizelki !
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
.
.
.
_______________________________
Czolem, Relacja z rejsu bedzie we wrześniu, jak splyną fotki od załogi. Na razie inna sprawa. Otóż nasz armator kupił nam na "Damara" nową bojkę swietlna firmy "Plastimo". Uzbrojona w nowiutkie baterie swiecila tylko przy odbiorze jachtu. Po jednym dniu juz nie zapalała się w żadnej pozycji. Wyjąlem baterie i przejrzalem wnętrznosci. Na drodze okrężnej, jaka pokonuje prąd zasilający żarowkę, znalazłem: - styk stopki zarowki (cyna) z drutem stalowym czyms powleczonym (chyba cynkowanym), - styk tegoz drutu z niklowanym biegunem pierwszej baterii, - trzy złącza między kolejnymi bateriami (nikiel do niklu, czyli pol biedy), - styk niklowanego bieguna ostatniej baterii z drutem stalowym cynkowanym, - styk tegoz drutu z kolejnym drutem stalowym cynkowanym - styk tego ostatniego drutu z niklowanym (chyba) korpusem zarowki. Srednio rozgarniety uczen elektrycznej zawodowki, po obejrzeniu tego wszystkiego, nie bedzie mial watpliwosci: w warunkach wszedzie obecnego zasolenia to rzeczywiscie NIE MA PRAWA DZIALAC. Hermetycznosc tego cuda jest czysto iluzoryczna: po jednym deszczowym dniu pod dokrecona kopulka z uszczelka chlupala woda. Nie wiem i nie chce wiedziec, kto i za jakie pieniadze wydal atest na bojke o takiej konstrukcji. Przeznaczeniem 99% bojek ratunkowych jest zestarzec sie bezuzytecznie na koszu rufowym. Ale w tej nadzwyczajnej sytuacji, kiedy bojka jest potrzebna, ona MUSI ZADZIALAC.
Tu chodzi o ludzkie zycie. Twierdze, ze produkowanie i sprzedawanie tego szmelcu (wstydzcie sie, koledzy ze znanej
w kraju firmy) jest dowodem skrajnego braku odpowiedzialnosci,
jezeli nie zwyklym lajdactwem.
Sciskam Slawek
|