MAU - MIAU !
z dnia: 2006-10-11


Nie, nie dookoła, ale na przełaj - autobusem. Pod poprzednim newsem rozgorzała dyskusja "co to jest mały jacht". A ja zauważam, że taki średni jacht pasujący Polakom to ma już około 40 stóp, a Buremu Kocurowi najbardziej pasuje 50 stopowa Bawaria. Sami widzicie - że teoria względności dotarła już do nas. Ja tam ciągle obstaję, że mały jacht, to coś mniejszego od "Cartera", a te wszystkie "Pola", "Mikrony" to po prostu maleństwa. Poniżej lakoniczny raport Kocura.

Przy okazji - wybieram się do Pecka na piątkowe popołudnie i sobotnie przedpołudnie. W niedzielę muszę być na neptunowym zamknięciu sezonu. Na Jesienny Kongres SIZ przyjadę "Biurem SAJ-U". Zabieram z sobą Deklaracje i Skarbnika Tadeusza Dumę z kwitariuszem "Kasa przyjmie". Liczę na konstruktywne rozmowy o celach, metodach działania i sposobie zmontowania nowego, młodego, fachowego i dynamicznego gabinetu. Potraktujcie to jako moją ostatnią misję polityczną. Od połowy grudnia - cała władza w ręce młodych. Młodzi nie chwytają aluzji i to BARDZO DOBRZE !

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

_______________ 

Witaj Jerzy.
Własnie wróciliśmy z Adriatyku. Było cieplutko i bardzo miło aczkolwiek wywiało nas mocno. Mielismy pełen luksus - płynelismy w 8 osób Bawarią 50 - wynajeta za jakies małe pieniadze bo to koniec sezonu. Przepłynęlismy przez 5 dni ponad 300 mil w tym jeden uczciwy nocny przelot ponad 60 milowy. Trafiło nas także jugo - taki adriatycki sztorm z Afryki. Ale wspomnienia naprawde OK.
Tylko te cholerne dojazdy - w kazda strone 24 godz !!!! autobusem.
Pzdr serd.
Kocur

________________

ranking, ranking - klikamy obok:

Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=192