SAMOTNY ZAJĄC JUŻ WRÓCIŁ
z dnia: 2012-08-10


Pisze do mnie Jerzy Plewa*) z Dortmundu. Przystanek techniczniczny i socjalno-sanitarny. Ciekawi chłopcy opukują przedładnię sail-driva, bo bardzo chcą wiedzieć co "chrupnęło". Rozkręcając - nie pogubcie zębatek. A może to sprzęgło nie wytrzymało ? Obejrzałbym fotki z zainteresowaniem.
A teraz (foto)  - Edward wygląda czerstwo i pogodnie.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.

.

.

.

Przy okazji kilka fotek i mapka. Być może ten news przyda się następcom naszego "Gale" za dwa lata. Tak, aby mieć wyobrażenie o przystaniach jachtowych w bresteńskim fiordzie.
Najwięcej mnie ciekawi powitanie Edwarda w Ustce. Pewnie już sam Burmistrz nadzoruje wznoszenie bramy triumfalnej.
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge 
 
 
---------------------------------------
------------------------------------------

Ilustracja do komentarza "Gwiazda nabrzeża"

Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=2040