CZYTELNICY SSI PYTAJĄ O WSZYSTKO
z dnia: 2013-08-20
Mnie tam już żadne pytania nie zaskakują. Na przykład wczoraj: jak uspokoić drżące sprzęgło homokinetyczne. Wiele lat prowadzenia SSI dało mi wiedzę.... kto, na jakie pytanie jest w stanie udzielić odpowiedzi. Wśród Czytelników SSI mam specjalistów dosłownie w każdej dziedzinie. Mam tą wielką satysfakcję, że ci eksperci nie odmawiają porad. Każdy z nas chciałby kupować towar najwyzszej jakości i jak najtaniej. A gdzie moga dać największe rabaty? Oczywiście u USA. Wiele, wiele lat temu, kiedy za dolara mozna było w polskiej restauracji zjeść 3-daniowy obiad - nasi żeglarze kupowali osprzęt jachtowy u Daviesa czy Davisa (nie pamiętam).
Dziś porady Tadeusza Lisa - armatora takiego sympatycznego starego jachciku - "Donald".
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
_____________________
. 
Kilka praktycznych rad: a. Proszę przy kupnie nie sugerować się tzw. SRP (Suggested Retail Price). Zwykle faktyczne ceny są niższe – czasami nawet o 25-35% gdy dodamy dany produkt do Koszyka (patrz praktyka bardzo elastycznej firmy Defender). b. Wysyłki pocztą są pewne, tanie – ale idą długo c. Przy zakupie kilku rzeczy można i należy negocjować indywidualny rabat d. Proś o rabat w formie map elektronicznych do chartplottera – z rejonów które w Stanach „nie schodzą” – mam na myśli Europę. Czasami możesz wynegocjować ich całą garść – a to są duże pieniądze. e. Utwórz ze znajomymi na przykład w klubie Grupę Zakupową – będziesz miał w negocjacjach dużo lepszą pozycję. f. Przy większych zakupach (radar i duży chartplotter i reszta elektroniki) lot do Stanów kupiony z dużym wyprzedzeniem na aukcji w promocyjnej cenie jest opcją wartą rozważenia (tak kupiłem wyposażenie do mojego "Donalda"). Zaoszczędziłem na tym około 7 tysięcy złotych. To może nie za wiele, ale trochę się oderwałem od codzienności. g. Gdy budujesz (remontujesz) jacht otwórz sobie konto i zadeklaruj orientacyjną sumę, którą zamierzasz wydać w ciągu roku lub dwóch. Potem wynegocjuj rabat wolumenowy z Twoim opiekunem sprzedaży w firmie. I oczywiście bądź lojalny. Czasami firma godzi się na odebranie rabatu w ich towarze. h. Wyraź zainteresowanie sprzętem powystawowym – i zadeklaruj jego kupienie po konkretnej wystawie. Możesz uzyskać rabat do 50-75%. Dotyczy to też Europy. i. Sprzęt fabrycznie naprawiany (refurbished) z gwarancją podlega jako używany innemu cłu (lub stawka wynosi 0). To trzeba sprawdzić przed zakupem. Ja mam wyłącznie pozytywne doświadczenia z taką elektroniką i moi znajomi też – ale to nie musi być reguła. Weź pod uwagę, że kwalifikacje polskich elektroników i ich zdolność do improwizacji jest nieprzeciętna – praktycznie prawie wszystko naprawisz w Kraju. Tylko przynieś elektronikowi schemat wykopany na diplodocs (obficie zaopatrzony jest diplodocs.ru – przy okazji odświeżysz swój rosyjski lub zaprzęgniesz Google Translator) j. Sprawa homologacji urządzeń nadawczych z USA nigdy nie była dla mnie, ani moich znajomych czymś innym niż wymyślonym problemem. Oczywiście zawsze dobrze jest się upewnić co do jej istnienia u polskiego dystrybutora danego sprzętu. Zawsze mi chętnie pomagali (pomoc uzyskałem między innymi z sail-ho). Pamiętaj, że te same urządzenia mają czasami w Europie nieco inne oznaczenia kodowe – zazwyczaj różnią się jedną cyfrą na końcu. Pracownicy Oddziału UKE w Gdańsku w którym rejstrowałem różne radiostacje, AIS i PLB są bardzo profesjonalni, życzliwi i pomocni, a w sytuacji awaryjnej działają z prędkością fal radiowych (jak było na Jester śp. Edka Zająca) k. Pomiędzy Stanami a Polską krąży mnóstwo naszych rodaków, w tym żeglarzy. Przy drobnicy elektronicznej chętnie stają się kurierami – ja to samo robię dla innych. Trick: kupujesz wysyłkowo (najlepiej z delivery free) i wysyłasz na adres hotelu wygodnego do odebrania przez kuriera. Musisz to tylko uzgodnić wcześniej z recepcją mailowo, że przechowają przesyłkę. Uprzedź firmę, że płacąc kartą wyślesz towar na inny adres. Inne, pozytywne doświadczenia Kolegów?
Dzielmy się tym co mamy! Pozdrawiam klan SSI.
Tadeusz
|