TYLKO KILKA SŁÓW O TARGACH
z dnia: 2013-11-18


Targi udane, dobrze zorganizowane, znowu w Łodzi, wcale licznie obsadzone, publiczność dopisała. Tradycyjnie w sobotę po prostu tłok. W restauracyjce targowej "Congresowej" dużo stolików, dobrze zorganizowana obsługa, niebywałej urody zarządzająca (ciemne włosy, niebieskie oczy). Premiera wystawiennicza SAJ i to w bezpośredniej bliskości stoiska "ZAGLI" przy którym zawsze tłok. Tamże tegoroczna, nowa "Praktyka bałtycka na małym jachcie". SAJ także nie narzekał na brak zainteresowania. Kolejny pododdział rekrutów został obuty w kamasze. Kilku z nich o znanych nazwiskach - Jacek Centkowski (projektant niezliczonej ilości jachtów żaglowych i motorowych, Konstruktor Roku 2013), Piotr Mikołajewski (armator słynnego "Polonusa").
Prezes SAJ - Andrzej Remiszewski podejmuje pierwszych gości
.
Obsada  stoiska "ZAGLI" oczekuje pierwszych gości
.
Podczas targów doszło do interesujacych i obiecujących rozmów pomiędzy przedstawicielami Stowarzyszenia PPJK i SAJ - Jarosławem Bazylko i Andrzejem Remiszewskim. Po prostu - połączmy siły. SAJ gościł też Tomka Lipskiego - (ISSA Poland) - vide: http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=1497&page=180
Spotkania z Czytelnikami SSI jak zwykle bardzo miłe, serdeczne, ale z koniecznosci - pośpieszne. Po prostu przybyło ich mnóstwo. Warte odnotowania były wizyty Redaktora Naczelnego "Wiatru" - Krzysztofa Olejnika oraz Naczelnej "Szkwału" - Ewy Skut czy Grzegorza Pawlaka ("e-navigare.pl"). Liczę na współpracę Stowarzyszenia Miłośników Kanału Elbląskiego z siedzibą w ... Łodzi (Sławomir Dylewski).
Zapraszam do Poloneza
.
Wystawcy - sporo stoisk z osprzętem jachtowym. Bogate oferty, ceny ... hmm. Wystawiono sporo jachtów żaglowych. Wysokośc hali pozwoliła na wyeksponowanie wielu, wcale nie małych łódek z postawionymi masztami. O cenach wolałbym się nie wypowiadać. Niemal wszystkie wystawione jednostki charakteryzowała jedna cecha: wygoda i blichtr hotelowego wnętrza. Zewnętrznie do siebie podobne - ohydne rufy i pionowe dziobnice. Przestrzeń pomiędzy architekturą jachtów i housebotów - kurczy się. No cóż - projektanci u stóp (gustów) klientów. Na szczęście działa jeszcze szwedzki "rynek wtórny".
  
Jarosław Kumorek (DAP) oferuje silniki                                            a tu kolorowo do wyboru
.
Następne, wielkie spotkanie sympatyków SSI, SAJ i "ŻAGLI" na wiosennych targach "Wiatr i Woda" na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=2367