NIE ŻAŁUJCIE PIĘKNYCH KOBIET
z dnia: 2007-03-15
Tak jak napisałem w tytule śpiewała kiedyś Halina Kunicka (tylko najstarsi pamiętają). Jurek Knabe i ja - niepomni tej rady jednak pięknej Maud współczuliśmy. A teraz ją podziwiamy i cieszymy się razem z nią. I niech nikt nie pisze, ze jesteśmy męskimi szoiwinistami. Kibicujemy kobietom, zwłaszcza tym najpiękniejszym !
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
_klikać należy tu: _____________
Don Jorge – Tout va bien! – Maud
Pamiętasz to zdjęcie: „Tout va bien Maman”? Wszystko dobre co się dobrze kończy. Maud poradziła sobie ze złamanym masztem i na takielunku awaryjnym dopłynęła do zamierzonego celu.
Od 10 lutego, kiedy to maszt zwalił się jej na głowę, o rekordzie prędkości można było zapomnieć. Zamiast, jak poprzednio 165 Mm na dobę, mogła później przepłynąć zaledwie 60. Ale najpierw trzeba było ciężką pracą przywrócić wrakowi zdolność żeglugową. Nie doszło by do tej wznowionej ‘dzielności morskiej’ jednokadłubowego i jednomasztowego jachtu „L'Oréal Paris” gdyby nie dzielność pięknej Maud. A dalej po drodze, potykała się jeszcze o cyklon „Humba”, który zmusił ją do nadłożenia drogi i oddalania się na północ. Nie mniej rzuconemu przez morze wyzwaniu sprostała, z czego jest sama zasłużenie dumna. Fotografie metamorfoz jachtu mówią więcej niż słowa. Nawet nie trzeba mieć wybujałej wyobraźni…
 Powitano ją gorąco na francuskiej wyspie Reunion na Oceanie Indyjskim, w południe czasu europejskgo w środę 15 marca 2007. Wyruszyła z tego samego miejsca 15 października roku ubiegłego. Pięć miesięcy samotnej żeglugi. 21 tysięcy 300 mil morskich. Jej rejs „pod włos” dookoła Antarktydy - czyli dookoła świata przeciw wiatrom i prądom, trwał prawie pełne 151 dni. Do ostatnich 24 godzin zabrakło 12-tu minut...

Dopiero na tej fotce widać jakie to jachcisko !
Maud Fontenoy należy się wielkie uznanie. Na pewno nie jestem w tym zdaniu osamotniony.To twarda sztuka. Pamiętajmy jej poprzednie wyczyny przed tym zanim została żeglarką. Ma przecież za sobą samotne przewiosłowanie dwóch oceanów! Czym następnym nas zadziwi? W poniedziałek 19 marca wczesnym rankiem wyląduje na lotnisku ‘Orly’. Stawiam na to, że przywitają ją tłumy Paryżan.
JERZY KNABE
------------------------------------------ Fotografie prosto od AFP, L'Oreal i R.Bouhet...
|