MARCOWY "SZKWAŁ"
z dnia: 2007-03-26
Dzięki stukrotne Ewie Skut, która jeszcze o mnie pamięta. Własnie dostałem marcowy numer - 1/2007, a od poczatku to 15-ty. Ten numer ma już 44 strony. Przy okazji przypominam, że "Szkwał" zasłużenie dostał nominację do Nagrody Teligi 2006 w kategorii "promocja żeglarstwa". Numer mi się podoba, nawet jeśli nie jest jeszcze kolorowy. Jak znam się na wrocławiankach - będzie ! Ale zanim przejdę do ujawnienia jego zawartości muszę podzielić się z Czytelnikami miomi, oczywiście subiektywnymi odczuciem w stosunku do dwóch artykułów. Oczywiście pamiętam, że Wydawcą jest Wrocławski Okręgowy Związek Żeglarski, a związku z tym trzeba się liczyć z optyką zamieszczanych materiałów. Zacznę od artykułu profesora, kapitana - Eugeniusza Kuźniewskiego - "CZY WROCŁAWSKI OKRĘGOWY ZWIĄZEK ŻEGLARSKI JEST NAM POTRZEBNY ?" Hmm...Już sam tytuł można skwitować wzruszeniem ramion. Choćby z tego powodu, że pochodzę z Jachtklubu Morskiego "NEPTUN", który do struktur PZŻ nie należy. Ani tej parterowej, ani nadbudówki. Gdyby mój przyjaciel Eugeniusz zadał to pytanie w moim klubie - przyjęte by zostało jako dobry żart. Już słyszę huragan śmiechu. Naprawdę nie czujemy z tego powodu jakiegoś dyskomfortu. Wręcz odwrotnie - oddychamy swobodnie. I to jak ! No czego się dowiedziałem ? No, że związek jest żeglarzom bardzo potrzebny, po prostu jest nieodzowny. Bo przecież reprezentuje, nadzoruje, rejestruje, inspekcjonuje, orzeka (zdolność żeglugową), edukuje, egzaminuje, wystawia żeglarskie dokumenty ludziom i ich śródlądowym jachcikom. Jak na razie nie wszystkim - tylko 5-metrowym i dłuższym. Oczywiscie nie za dziękuję. I strach pomyśleć co by biedni żeglarze zrobili bez takiego opiekuna. Kpt. Kuźniewski to fajny facet, ale żeby tak od życia się oderwać ! Przekonywać więźnia, że bez klawisza ani rusz ? W numerze także znajdziecie wspaniałe wiadomości "REJESTRUJEMY PO NOWEMU" (Janusz Grynkiewicz) oraz ubolewania Genseka Zbigniewa Stosio na temat "niekonsekwentnych zapisów w Rozporzadzeniu Ministra Sportu z dnia 29 maja 2006 w sprawie trybu rejestracji jachtów" używanych na śródlądziu. Jednego jestem pewny - szuwarowcy jeszcze przed sezonem będą dobijać się o deklaracje członkowskie SAJ. W końcu na własnej skórze doświadczą "troski" Związku.
Droga Redakcjo - wiem, to nie Wy, ale ta porcja dziegciu była nieunikniona. Żal, "opieka nad żeglarzami" szkodzi Waszej ofiarnej pracy.
 A co w numerze ? Rafał Staniec o XXX Sejmiku Wyborczym Wr.OZŻ, Agnieszka Pełka - To już ... 50 lat!, Agnieszka Pełka Szajowska - Szkwał w Żaglach, Rafał Staniec - Lista Klubów Wr.OZŻ, Remigiusz Trzaska - Kapitańska zmiana wachty, Jacek Zasada - Rymy z jeziora, Adam Dacka i Grzegorz Bakuliński - Historia węzła wrocławskiego, Janusz Grynkiewicz - Zimowy "spacer" po Odrze, Sebastian Filip - Z XII Flisem na Regaty Żaglowców, Katarzyna Koj - Czarter jachtu za granicą, Jolanta Maria Palcvzyńska - Rozmowa z Izabela Żurowską oraz prezentacja Andrzeja Grzebienia, Stanisław Guz - Cyklady - "boski archipelag", Marek Żyliński - Pierwszy kapitański rejs, Piotr Kowalski - Osobliwości karaibskie, Hieronim Rozwałka - O etykiecie żeglarskiej, Dariusz Kluczka - Sekstant i oktant, Krzysztof Bieńkowski - Przejście Północno-Zachodnie - 100 lat po Amundsenie, Ewa Skut - Czwarty Międzynarodowy Rok Polarny (2007-2008), Małgorzata Mejer - Mariusz Zaruski na Zawiszy, Marian Kosicki - List do Szkwału.
Teraz kliknijcie tu:  Żyjcie wiecznie ! Don Jorge
|