NAJWYŻSZY CZAS NA DELEGALIZACJĘ
z dnia: 2007-05-08


Możecie sprawdzić - w archiwum tego okienka w każdym roku nieparzystym wracamy do niepojętej wyrozumiałości (tolerancji) dla popeerelowskiego reliktu o nazwie Liga Obrony Kraju. Że liga to rozumiem, że obrony - także, ale na kraj to się nie zgadzam. Jest to bowiem firma obrony interesów wyjątkowych cwaniaków. Takich potężnych, że nie ma na nich mocnych. Ani samorząd miejski, ani wojewódzki, ani nawet prawo-sprawiedliwy Sejm. Cała nadzieja w prokuraturze.

LOK zagrabił majątek Lidze Morskiej. Nie udało sie go odzyskać. Pamiętacie perypetie "Generała Zaruskiego", "Wielkopolski" i innych jednostek. Byłem w Jastarni w czerwcu ubiegłego roku. Smutny widok. A przecież był to kiedyś świetny, jak na tamte czasy ośrodek. Oglądam pożókłą fotografię eleganckiego, zadbanego jastarneńskiego portu z czasów przedwojennych. Patrzę na dzisiejsze fotografie satelitarne i widzę, że budowa portu była jak na tamte czasy zadaniem niewiarygodnie ambitnym. Lokalizacja wspaniała - ale jak marnowana ! A o jachtach to już nie mogę.... za bardzo się denerwuję. Temat podejmuje kpt. Andrzej Remiszewski. Dziekuję, choć mi się oczy pocą. 

A tak na marginesie - czy nie zauwazyliście, że Gdański Klub Morski im. Gen. Zaruskiego oraz gdyński "Gryf" jak mogą unikają literek "LOK" ?

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

poproszę o klik:

_______________

Don Jorge

W morskim zagranicznym rejsie odwiedziłem Jastarnię. I tym razem ruszyło mnie. Załaczone fotki pokazuja stan sprzętu na terenie czegoś, co było kiedyś Ośrodkiem Szkolenia LOK.
Przypomnijmy, że Liga Obrony Kraju, następczyni Ligi Przyjaciół Żołnierza ZAGARNĘŁA ośrodek jastarnieński na skutek powojennych "reform" w zarządzaniu wyszkoleniem żeglarskim, zagarnęła i już nie odpuściła.
Podobno w latach 50 i 60 odbywało się tam jeszcze szkolenie żeglarskie... ja sam maiłem okazję pływac na pięknym szkunerze "Janek Krasicki" w jednym z jego ostatnich rejsów, zanim poszedł do remontu, który skończył sie w roku 1975 dematerializacją. Stan "Generała Zaruskiego" był wielokrotnie tematem publikacji w ostatnich latach. Stan zabudowań Osrodka jest znany każdemu, kto był choćby przelotnie w Jastarni.


Ale myślę, że zdjęcia wypalonego "Wiatra" mówią o pseudogospodarzach wszystko!
Ktoś mógłby powiedzieć, że co nas to obchodzi: prywatna organizacja robi sobie ze swoim majątkiem co chce.
OTÓŻ NIE! To nie jest prywatny majątek LOK-u i jego pułkowników i generałów. To jest majątek społeczny, czyli wspólny! NIE MA ZGODY NA JEGO TAK BESZCZELNE MARNOTRAWIENIE!
Zadałem sobie trochę trudu, by poszperać w internecie. Może jestem nieudolny ale nie znalazłem żadnej informacji o osobach odpowiadających za ten stan. Żadnego Zarządu Głównego (jest adres, nomen omen Chocimska 14), zadnego wojewódzkiego - żadnych nazwisk!
Tylko dłuuuga lista drobnych biznesików, głównie ośrodków szkolenia kierowców! Tak Liga broni naszego kraju? (Jest jeszcze dopisanie się do zasług i tradycji Mariusza Zaruskiego - Generał w grobie się przewraca!).
Myślę, że wyłącznie załączone zdjęcia sa dostatecznym materiałem do wszczęcia postępowania prokuratorskiego z urzędu, gdy ten news się ukaże, warto przesłać mailem linka do Prokuratora Generalnego. Może okaże się i prokuratorem na generałów?!
PS. A czy ktoś wie, co z remontem "Zaruskiego"?

Andrzej Remiszewski

Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=375