INAUGURACJA „DEKADY SUNDU” – JACHT „TINOS” W SUNDZIE
z dnia: 2022-05-31


Korespondencja z Sundu – Piotr Homa, skipper jachtu „Tinos”, żeglujący „na swoim i za swoje”

i to z rodziną przesyła swoje pierwsze wrażenia.

Na jachcie nowa, tegoroczna locyjka „SUND – przewodnik dla żeglarzy”, o której przeczytajcie tu:

https://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=3902&page=0

Czekamy na kolejne korespondencje.

.

.

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

=================================================

Szanowny Don Jorge!

Piszę po raz pierwszy, choć nie ukrywam, że czytelnikiem SSI jestem od dawna. Co więcej Twoja działalność wydawnicza i ta on-line były dla mnie dużą motywacją do porzucenia Mazur i rozpoczęcia morskiej przygody żeglarskiej.


Czuję się zatem w obowiązku poinformować o postępach naszego rodzinnego bałtyckiego rejsu A.D. 2022. Początkiem maja wyruszyliśmy (moja żona, ja oraz dwójka dzieci: 14 i 11 lat) z Kamienia Pomorskiego trasą na zachód, mijając Rugię od południa, a następnie robiąc zwrot na północ przez wyspę 
Møn i dalej wzdłuż wybrzeży Zelandii do Sundu.

Biorąc pod uwagę liczbę spotkanych po drodze polskich jachtów (zero) mogę przypuszczać, że byliśmy jednymi z pierwszych, o ile nie pierwszymi, którzy przez Sund płynęli z pachnącą jeszcze farbą drukarską locyjką Twojego autorstwa.

Muszę przyznać, że było niezwykle miło poczytać w ojczystym języku o odwiedzanych (i nie tylko) portach. Szczególnie ciekawe okazały się anegdoty i wspomnienia, które znakomicie okraszają suche informacje żeglarskie.

Dziś minęliśmy przylądek Kullen i oficjalnie zameldowaliśmy się na Kattegacie. Nie było łatwo.
Sund nie chciał nas wypuścić ze swoich sideł. Najpierw na kilka dni silne zachodnie wiatry zatrzymały nas w Helsingorze,

a po tym kiedy w końcu wiało odpowiednio dla małego jachtu, był to wiatr prawie z północy. Wczorajsza wielogodzinna halsówka pod wiatr, falę i prąd jednak się opłaciła i dzisiejszy (niestety deszczowy) wieczór spędzamy w uroczym porciku Torekov, vis-a-vis wysepki 

Hallands Väderö w północno-zachodnim rogu Skanii.

Nasz rejsik relacjonujemy na stworzonym na tę okazję blogu: https://tinos.pl 
Zapraszamy serdecznie do odwiedzenia tego serwisu zarówno Ciebie, jak i Twoich Czytelników.

 

Z żeglarskimi pozdrowieniami

Ania, Piotr, Łucja i Łukasz Homa

 

Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=3915