USZCZELKA POD GŁOWICĄ
z dnia: 2022-07-04


Uszkodzenie uszczelki, zwłaszcza pod głowicą silnika

wysokoprężnego nie jest wydarzeniem wydumanym czy

hipotetycznym pechem. Przekonał się o tym niedawno

Colonel.

Tadeusz Lis przypomina oczywistą oczywistość, czyli sens

przechowywaniu na jachcie zapasowej uszczelki, zwłaszcza,

gdy waz silnik nie jest najnowszego modelu.

Pamiętajcie też o kamizelkach, zwłaszcza że Związunio ponoć

pichci nową pułapkę

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge.

--------------------------------------------------------  

Don Jorge,

Uszczelka pod głowicą, uszczelniacze wału, trzonków zaworowych, wirnik pompy wodnej, pasek klinowy, termostat, końcówki wtryskiwaczy, filtry, węże gumowe z metra i cybanty - to nasi niedrodzy towarzysze, którzy stale powinni mieszkać z nami na jachcie.

 

Przed wymianą uszczelki głowica musi być bezwzględnie splanowana. W wysokim morzu ratujemy się naklejając papier klejem roślinnym na równą powierzchnie - ideałem jest szyba, ale zapasowy kawałek poliwęglanu robi swoją robotę. Papier o gradacji 400 - drugi 2000 (na mokro, obficie polewamy wodą)

 

Szlifujemy owalnymi ruchami - żmudna praca, to momentu, aż głowica będzie przypominała dobry zadatek na lusterko do golenia. Usuwamy opiłki. Smarujemy olejem (bardzo cienko) używając tamponu ze spranej szmatki.

Odbijamy ja na czystej kartce papiery (na płaskim). Jeżeli jest równo uświniona - sukces. Jak są czyste oczka - szlifujemy do  skutku. Zadziała zawsze.

Wymieniamy przy okazji uszczelniacze zaworowe i zakładamy nowy wtryskiwacz. Stary mógł mocno dostać w kość, jeżeli silnik podsysał olej. Dokręcamy śruby głowicy w kolejności opisanej instrukcją. Jeżeli śruby są bimetalowe, to ich zapasowy komplet musi być na pokładzie.

 

Moment obrotowy taki dokładnie jak w instrukcji naprawczej. Jeżeli nie mamy klucza dynamometrycznego przyjmujemy że siła ręki dorosłego mężczyzny na kluczu to 22-25 kg. Pomnożona przez długość klucza daje wartość momentu. Ważne aby wszystkie śruby były równo dokręcone. Po wymianie uszczelki przez pierwszą godzinę pracy unikamy dużych obciążeń. Czasami głowica po kilku godzinach pracy może wymagać dociągnięcia (starsze konstrukcje). Mówi o tym instrukcja obsługi.

 

Pozdrawiam Klan SSI.

Tadeusz

 

Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=3926