| ŻYCIODAJNE WYMIANA WÓD ZAKAMARKOWYCH AKWENÓW
		  
		  z dnia: 2024-10-17 
 
  Tym razem wyjątkowo Marian Lenz przyznał mi rację. Utrudnianie swobodnej wymiany wody między Zalewem Wiślanym a Zatoką Gdańską przez Kanał Z-Z jest szkodliwe. Wielokrotnie pisałem, że wrota śluzy Kanału Z-Z powinny być otwarte (na przestrzał”) dopóki prędkość prądu w Kanale nie jest niebezpieczna. A statystyczne notowania różnic stanów wody między Zatoką i Zalewem w rejonie Nowego Swiata są minimalne. Niby wszystko jasne. A jednak każdorazowe ceremonie „śluzowania” są niemal uroczyście celebrowane. Kto wie po co ?
 Marianowi dziękuję. Żyjcie wiecznie ! Don Jorge ------------------------------------------- Szanowny Don Jorge ! Oczywiście masz rację powątpiewając w zasadność ograniczania wymiany wód między Zatoką, a Zalewem.      Taka wymiana istnieje od niepamiętnych czasów ostatnio via wraża Cieśnina Piławska ku radości zalewowych rybaków, ale są to prości ludzie i na ekologii, i polityce się nie znają, byle coś złowić. Podobnie wlewy do Bałtyku via Cieśniny Duńskie bardzo dobrze służą śledziom i dorszom. Nie mniej ten "kunszt wodny" jest bardzo kunsztowny i chociaż kosztowny  to cieszy oczy wielu turystów, a Urząd ma zabawę ! . Prądy i zachodnie wiatry usypały przed wiekami mierzeję dzisiaj znaną jako  Mierzeja Wiślana. Pierwotnie był to rząd wysepek z czego pierwsza, hipotetyczna przerwa znajdowała na przeciw Elbląga (Truso ?)  znaleziono tu monetę z czasów rzymskich ok. 375 r. n.e. i skarb monet z okresu wczesnego średniowiecza ok. 570-1300 r. n.e. Już  XIII w. Elbląg prowadził ożywiony handel morski przez Głębię Bałgijską - cieśninę na przeciw zamku Bałga na stałym lądzie – od Rusi aż po Francję ! / 
 Stara mapa i do tego oczywiście "do góry nogami"
 . Na dawnej holenderskiej mapie "De Oost Zee" obejmującej wybrzeże od Bornholmu do Meml (Kłajpedy) ujęto Mierzeję Wiślaną i Zatokę Gdańską. Urzędnicy Królewca mieli obowiązek dbać o cieśninę. Stało na niej pięć par boi, minimalna głębokość 3 sążnie. Na przeciw wejścia na lądzie znajduje się Ter Balgij i pod nim port. Płynąc ku Coninxberge mijano boję lewą  burtą, dalej prawą burtą kolejną i tuż przed wejściem na Pregel (Pregołę) prawą  burtą  trzy boje oznaczające mieliznę. Natomiast kierując się w prawo docierano do Melving (Elbląga).  Wisła uchodzi do Zatoki za Dantzik przy Ter Munde, łachy Westerplatte jeszcze nie było. Głębokość redy 12 sążni i stąd nakreślony jakby nabieżnik do wejścia. Na redzie kotwiczka oznacza kotwicowisko; podobne są u wejścia w Cieśninę Bałgijską i zaraz za Helem. Być może oznaczały one miejsca przeładunku towarów z dużych statków na mniejsze burdyny. Pozdrawiam ! Ramzes XXI     |