Jak widzicie na załączonej fotografii - w klubach zaczęły się już przedzimowe przemeblowania. Jachty wychodzą na ląd i przygotowujemy je do zimowego snu. Na fotografi widać jak neptunowy "ciągnik siodłowy" wlecze formy do zacisznego kącika przystani. Kolorek, paseczek i literki zdradzają poczucie (czarnego) humoru gospodarzy.

Ale teraz do rzeczy - rozumiem, że kto zyw rusza do Pucka. Wspaniała okazja do spotkania się w tak licznym gronie. Dla mnie jest to okazja do osobistego poznania ludzi z którymi od dawna wymieniam korespondencje. Cieszę się że znowu spotkam Prawdziwego Guru - kpt. Zbieraja. Ale oprócz towarzyskich "śmichów" i umiarkowania w biesiadowaniu mamy jeszcze coś do obgadania na poważnie. Miedzy innymi - sposoby naszego reagowania na coraz częstsze, prowadzone z premedytacją akcje wprowadzania w błąd tych zeglarzy, którzy o tegorocznej liberalizacji dotąd nic nie wiedzą  i dają sobie wyłudzać pieniądze. SAJ przygotowuje ulotki i plakaty, które powinny dotrzeć do jak najwiekszej ilosci przystani. Konieczne są wasze rozmowy uświadamiające. Setki rozmów. Należy też się zastanowić nad ujawnianiem kto, kogo, gdzie i kiedy próbował wpuszczać w maliny. Ostatnio doszły do mnie wiadomosci o takim karygodnym  procederze na jednej z  przystani Jezioraka.

SIZ jest naturalnym, "politycznym zapleczem" Stowarzyszenia Armatorów Jachtowych.   SAJ, we współpracy z SAMOSTEREM i BRYFOKIEM oficjalnie wystepują w imię interesów środowiska, które stworzył SIZ.   Drodzy SIZ-owcy, teraz  jest potrzebne powszechne poparcie na przystaniach. Jak to zrobić - porozmawiamy w Pucku. Do zobaczenia ! Biuro Objazdowe SAJ przybędzie

poproszę o klik

Kamizelki i żyjcie wiecznie !

Don Jorge