Wiedziałem, że Was zwabię powyższym tytułem, że nie oprzecie się pokusie przeczytania o jaką tu prywatę Kulińskiego chodzi. Teraz Was zawiodę - nie ma żadnej sensacji, nawet żadnego przekrętu :-(      A o przekrętach czyta sie tak gładko :-)))
Otóż jak się w kuchni pracuje, to obiad się jada za friko. Tu też, w moim prywatnym okienku pozwalam sobie przedstawić moją darmową ofertę handlową.
Kieruję ją przede wszystkim do regatowców małych łódek (wożonych z regat na regaty na przyczepach) oraz do windsurfistów (ostatnio coraz częsciej zwanych windsurferami). Mam do sprzedania hotelik na kółkach, czyli mały samochód campingowy. Jest to camperek VW T2 z silnikiem benzynowym, chłodzonym wodą, czterocylindrowym o pojemności skokowe 1900 ccm. Silnik przeszedł niedawno remont kapitalny (w serwisie VW). Stan ogólny samochodu - bardzo dobry, zadbany, bez korozji, bez luzów na zawieszeniu. Do niego dokładam bagażnik dachowy do przewozenia desek windsurferowych. Opony - stan dobry, to znaczy wystarcza na sezon 2008. W środku lodówka na gaz/12V/230V, zlewozmywak, szafki oraz koje dla 2 osób. Samochód jest zarejestrowany, ubezpieczony.

Ci którzy bywali na SIZ-ach w Pucku widzieli go jako Biuro Objazdowe SAJ (to fotka z jesiennego kongresu w Pucku).
Zainteresowanych proszę o kontakt mailowy kulinski@rsi.pl
Kamizelki i żyjcie wiecznie !
Nawet zawiedzeni klikają tutaj
Don Jorge