WITAMY NOWEGO ARMATORA
z dnia: 2008-06-03
Otrzymałem miła korespondencję od swieżo upieczonego armatora. Łódka maleńka, bardzo zgrabna i do tego typu ... Cristina. Armator jest tak przejęty, że zapomniał się podpisać. Słowo daję - nie pamiętam kto to taki. Niech się ujawni w komentarzu. A my w międzyczasdie zauważamy, że ani Armator, ani Armatorowa kamizelek nie ubrali. Razem z Czytelnikami udzielamy przyjacielskiego napomnienia: KAMIZELKI, KAMIZELKI ! Ksiązka będzie jesienią w Poznaniu, o ile..... Wydawca zgromadzi wystarczającą porcję zamówień na reklamy. Żyjcie wiecznie ! Tu klikamy Armatorom !  Don Jorge ===============================
Wielce Szanowny Don Jorge. Po wielu latach czytania Twojej strony zrobiliśmy to wreszcie, to znaczy - mamy jacht morski, niewielki i ciasnawy ale bardzo dzielny i nam sie podoba a wiadomo że zgrabne jachty dobrze żeglują. Kupiliśmy w Holandii a przywózł nam ja na lawecie Zenek Szymański ze Szczecina polecony przez Ciebie-bardzo solidna firma. Jest to konstrukcja włoska Cristina 23 zarejestowana obecnie jako "Silba" nr POL 7105.Jesteśmy po próbnych rejsach Szczecin -Trzebież -Wolin, i w tym sezonie planujemy rejs na wody niemieckie.

W związku z tym mam pytanie czy jest juz do zdobycia locja tych akwenów (dawne NRD) w wydaniu ksiązkowym ? Czytam na bieżąco "ŻAGLE", ale do wakacji chyba nie zdążą wydrukować wszystkich odcinków. Mój syn Konrad pisał do Ciebie pod ksywą Koyot, kiedys chciał płynąć do Szwecji w pażdzierniku, a jacht rozbił się przy wejściu do Karskrony. Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia na targach w Poznaniu .
|