CZY "ROZGWIAZDA" MUSIAŁA ZATONĄĆ ?
z dnia: 2008-11-17


Kpt. Tomasz Chodnik podrzucił mi pojawiające się w mediach dywagacje czy pogłębiarka "Rozgwiazda" musiała zatonąć. Mam na ten temat swoją  ogólną opinię, choćby stąd że kiedyś w PRCiP przepracowałem kilka lat i to na stanowisku Głównego Technologa. Pogłębiarki "Lucyfer" i "Mątwa" holowaliśmy dookoła Europy tam i spowrotem (na Cypr i na Morze Czarne). "Rozgwiazda" była mi bliska, bo to akurat to ja opracowywałem ZTE (założenia techniczo - ekonomiczne) na jej zakup. Nie odważam się ujawniać swoich podejrzeń, jako że nie znam wszystkich szczegółów. Jako żeglarz wspomnę tylko o znanych poligonach Zatoki Kilońskiej - TODENDORF i PUTLOS, To takie klasyczne "zawalidrogi" w rejsie do Kilonii. Intensywnie użytkowane, zawsze pilnowane z wody, często przepuszczające będących w potrzebie. Czyli można. No tak, ale dobra wola jest tam w cenie.

Klik rankingowy na stronie tytułowej

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

==================================== 

RMF pisze: http://www.rmf.fm/fakty/?from=rss&id=146768 Pt, 2008-11-14 15:46 (aktualizacja: 16:02)
"Rozgwiazda" nie musiała zatonąć
Pogłębiarka „Rozgwiazda” zdążyłaby schować się przed sztormem w porcie Kołobrzeg, gdyby nie musiała opływać zamkniętego dla żeglugi poligonu morskiego - wynika z ustaleń reportera RMF FM

__________________________________________. 
Wojsko zamyka obszary morza czasowo, bo musi ćwiczyć. Statki muszą omijać te rejony. W tym przypadku było to około sześćdziesięciu mil morskich, czyli ponad 100 kilometrów. Była to strata do doby, tak my to określamy - przyznaje w rozmowie z naszym reporterem Piotr Hinz z firmy - właściciela pogłębiarki:

_________________________________ 
Gdyby kapitan konwoju podjął decyzję o skróceniu drogi mimo zamkniętego poligonu, załoga „Rozgwiazdy” mogłaby przeżyć sztorm. Byłaby to jednak bardzo odważna decyzja. Nigdy nie wiadomo tak naprawdę, czy wojsko strzela, czy nie strzela - ostrzega Mirek Kukułka, ratownik morski, który wielokrotnie opływał poligony mimo, że na nikt na nich nie strzelał:

__________________________________________ 
Marynarka Wojenna, która zamyka obszary morskie zapewnia, że w tym przypadku wszystko odbyło się zgodnie z procedurą. Ostatnie ostrzeżenie nawigacyjne było wydane dokładnie o godzinie 9.31, w dniu 12 października:

___________________________________________
To, czy i w jakim stopniu nadrabianie 100 km drogi wpłynęło na przebieg katastrofy, ustala Urząd Morski. Do katastrofy Rozgwiazdy doszło 17 października. Zginęło w sumie pięć osób, w tym ciała trzech niewydobyto z pogłębiarki.

======================================== 

Don Jorge,

Nie wierzę, że waadza wreszcie, tak od razu, po jednej tylko tragedii więcej przejrzy na oczy i zamknie tę zawalidrogę
Waadza bowiem pochodzi "z roli albo z soli" (a nie np ze służby zdrowia) i dla niej morze to nieużytek, dobry w sam raz na poligon strzelecki albo fermę wiatraków, albo wysypisko śmieci.

Ale to malutki kamyczek, trzeba ich więcej by utworzyć lawinę. Trzeba naciskać może kiedyś jednak jak w tym dowcipie o zabawach w partzantów "przyjdzie leśniczy i ich wygoni z lasu" niechby se strzelali na oceanie a nie na najkrótszej
drodze mięzy naszymi największymi portami. Poligon na morzu wewnętrznym, na wybrzeżu szkieletów...
ilu ludzi musi jeszcze zginąć?

Tomek

Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=970