ŻYCZENIA Z OKAZJI ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA
z dnia: 2008-12-22


Moi Drodzy Czytelnicy,
Ledwo mnie widać - przysypany jestem kartkami, mailami, SMSami świątecznymi. Nadchodzą z Polski, zagranicy, często z bardzo egzotycznych zakątków globu. Nie sposób wymienić wszystkich, nie sposób podziękować każdemu z osobna, zwłaszcza w kwarantannie rekonwalescencji. Kogo to nie ma w tym teamie?
I Talar Sisters i Prezeska wrocków Ewa Skut, która znowu pakuje swój worek żeglarski i Grupa Północna SIZ pod komendą Jerzego Makieły i nawet jeden z przeciwników politycznych, z którym zachowaliśmy wzajemny szacunek. Oczywiście lektorzy tego okienka i moich locyjek. Chciałbym przedstawić tylko jeden mail życzeniowy, który potraktowałemm (subiektywnie, subiektywnie !) jako "motto". Waldemara Rekścia nie muszę Wam przedstawiać.
W imieniu "środowiska" i moim - DZIĘKUJĘ i "vice versa" :-)
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge

_________________________
Szanowni Państwo !
Jeżeli jest to możliwe, to chciałbym chociaż tą drogą życzyć wszystkim Żeglarzom wesołych Świąt i samych sukcesów, przede wszystkim - pomyślnych wiatrów w Nowym Roku Pańskim. Spotkał mnie wielki zaszczyt, bo Pan Jerzy Makieła w imieniu własnym i Północnej Grupy SIZ przesłał mi opłatek z ich żeglarskiej Wigilii z życzeniami, za co tą drogą jak najserdeczniej dziękuję. Nie mogę inaczej, bo po kontuzji kolana jestem na razie uziemiony w domu.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam
Waldemar Rekść
Ten artykuł pochodzi ze strony:
JERZY KULIŃSKI - ŻEGLARZ MORSKI
Subiektywny Serwis Informacyjny
http://www.kulinski.navsim.pl

URL tego opowiadania:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=991