DARŁÓWKO POKAZUJE ŻE MOŻNA

Wbrew pomówieniom żeglarze wcale nie są narzekaczami, pomawiaczami, malkontentami. Musicie uwierzyć, że SSI nie tylko gani, wytyka, ale i umie docenić ludzi, którzy są życzliwi, którym się chce, którym zależy.

Jacek Chabowski - skipper s/y POLLED chwali obsługę kładki w Darłówku.

Przyłączam się "w całej rozciągłości" (nowomowa).

Jacek ucieszył mnie także kamizelkami i to wszeklowanymi.

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

----------------------------------------------------------------------

 

Don Jorge,

Bez rozpisywania się: wchodziłem wczoraj w nocy do Darłówka (dość trudne warunki, ostrzeżenie o sztormie, rozbłyskujące się niebo). Zgłosiłem się na kanale 12, szybka odpowiedź: „bardzo proszę”. Po wejściu przed dziobem mocne czerwone światła informujące o kładce.

Pytanie do kapitanatu:

- po której stronie kanału stanąć do rana?

Oczywiście przed kładką. Kapitanat nie zdążył się odezwać, bo odpowiada męski głos:

wchodźcie dalej otworzę wam kładkę.

Zaskoczenie duże i bardzo miłe, tym bardziej że byliśmy już mocno zmęczeni „dziobaniem” i skutecznie przemoczeni.

Proszę jak miło.

Zatem Don Jorge nie narzekamy tylko i jak mamy dobre wieści i doświadczenia też się nimi dzielmy!

- pozdrawiam

PS. Tak, tak, byliśmy w kamizelkach i jeszcze przypięci.

 

 

Jacek Chabowski

--------------------------------

Komentarze
co godzinę, takze w nocy Tadeusz Osipow z dnia: 2013-08-13 20:30:00
mostem zupełnie nie nadaje się do cumowani Marcin Palacz z dnia: 2013-08-13 21:30:00