PANIE MINISTRZE - CHCEMY PANA UWOLNIĆ

Mówimy, piszemy, wszystko to oczywiste, ale czy Minister o tym wie? Zbigniew Klimczak postanowił nowemu Ministrowi SiT wszystko wyłożyć jak przysłowiowa "kawę na ławie". W Liscie Otwartym jest kilka diagnoz i kilka recept. Ja osobiście i od dawna koncentruje się na jednym życzeniu, aby PZŻ odnosił sukcesy ale wyłacznie na sportowej niwie. Powtarzam jak o tej Kartaginie - NA SPORTOWEJ NIWIE !  Niech się opiekuje troskliwie moimi ulubieńcami Mateuszem Kusznierewiczem, Dominikiem Życkim i Zosią Klepacką. A my - "przyjemniaczki" sami juz sobie radę damy. Minister nie będzie miał z nami żadnych kłoptów. I nawet o złotówkę nie poprosimy. Naprawdę !

Poniżej List Otwarty do Ministra Drzewieckiego

klik dla Zbyszka

Kamizelki i zyjcie wiecznie !

Don Jorge

___________________________

Zbigniew Klimczak

(adres znany gospodarzowi witryny)

 

 

 

Minister Sportu i Turystyki 

Pan Mirosław Drzewiecki

 

 

 

Szanowny Panie Ministrze!

W pierwszym dniu zniesienia granic, w nowej powiększonej o Polskę Unii Europejskiej zwracam się do Pana z gorącym apelem aby uczcić to zniesieniem granic dla polskich żeglarzy , uprawiających tzw. żeglarstwo przyjemnościowe. Formacja polityczna z jakiej Pan się wywodzi, w ostatnim okresie walnie przyczyniła się do ucywilizowania obowiązujących przepisów w tym zakresie ale to Pan ma szanse postawić kropkę na „i” dokonując rzeczy najważniejszej dla usunięcia ostatniej przeszkody na drodze polskiego żeglarstwa do normalności zgodnej z standardami świata, z którym coraz bardziej się identyfikujemy.

Otóż Polski Związek Żeglarski, który na przestrzeni ponad 80 lat nie zanotował większych sukcesów w pracy na rzecz żeglarzy rekreacyjnych, ostatnio pełni rolę wręcz destrukcyjną a obowiązki zapisane w Statucie są fikcją. Cała działalność, szczególnie po przemianach ustrojowych i zaistnieniu gospodarki rynkowej, została nakierowana na rozwiązywanie własnych problemów i to kosztem właśnie tej ponad milionowej grupy żeglarzy uprawiających żeglarstwo przyjemnościowe. Ostatnie poczynania Związku po tragedii mazurskiej, wiążącej ją z dokonanymi zmianami liberalizującymi przepisy aby przywrócić stary porządek, ich cynizm przy równoczesnym braku chęci do podejmowania realnych działań naprawczych na swoim podwórku, przelał czarę goryczy. Stało się to nawet u ludzi związanych ze Związkiem i żeglarstwem, wierzących do niedawna w możliwość jego zreformowania na wzór innych Związków krajowych, pracujących w myśl hasła: żeglarzu, co jeszcze możemy dla ciebie zrobić?!

Bóg mi świadkiem, że poświęcając ponad 50 lat życia żeglarstwu i działalności społecznej , wiele lat pracowałem w nim czynnie a wobec braku efektów stałem się wreszcie dysydentem ale wciąż wierzącym w możliwości naprawy, teraz ta wiarę ostatecznie utraciłem.

Panie Ministrze,

Nadszedł moment aby wobec niereformowalności Polskiego Związku Żeglarskiego w zakresie jego działania na rzecz żeglarstwa rekreacyjnego w Polsce, uczynić go wyłącznie Związkiem zajmującym się żeglarstwem wyczynowym. Do tej roli zresztą został powołany w 1924 r. To wiatry historii, złej historii, postawiły go jako strażnika żeglarzy w imieniu władzy a obecnie jest tolerowany jego status jako Stowarzyszenia żyjącego kosztem żeglarzy.

PZŻ NATYCHMIAST MUSI ZOSTAĆ ZEPCHNIĘTY DO STATUSU NORMALNEGO ZWIĄZKU SPORTOWEGO.

W tej dziedzinie (sportowej) odnosi niekwestionowane sukcesy i niech tak zostanie. Problemy reglamentacji dostępu do żeglarstwa lub ich braku powinny zostać rozwiązane w trybie dalszych prac legislacyjnych i w zgodzie z duchem i przepisami Unii Europejskiej. Dla Polski przykładem powinny być przepisy obowiązujące w Wielkiej Brytanii, opracowane przez RYA. Jeśli ma istnieć a powinien, polski certyfikat kwalifikacji to państwo ma do tego celu  Urzędy Morskie a dla żeglarstwa śródlądowego, Urzędy Żeglugi Śródlądowej. W urzędach tych pracuje wielu żeglarzy, którym można zlecić przeprowadzanie egzaminów i którzy mają szanse na przywrócenie wartości polskiemu patentowi. Patentowi, którego wartość od 1990 r PZŻ deprecjonuje a obecnie sięga ona dna. W załączeniu uzasadnienie wniosku.

Z wyrazami szacunku

Zbigniew Klimczak

 

_________________________________________________________________________

Załącznik do Listu Otwartego do Ministra Sportu i Turystyki

Uzasadnienie.

1.Polski Związek Żeglarski z pewnością nie reprezentował polskich żeglarzy w czasach PRL ale po przemianach ustrojowych należało oczekiwać, że Związek ze strażnika stanie się autentycznym reprezentantem polskich żeglarzy. To oczywisty obowiązek każdej organizacji, mającej zapisane to w statucie. Tej roli PZŻ nigdy się nie podjął a wręcz przeciwnie, aktywnie uczestniczył, inspirował powstawanie aktów prawnych na szkodę żeglarzy i żeglarstwa polskiego.

2. Po roku 1989 Związek zaprzestał nawet prowadzenia dość skromnej akcji wydawniczej i pod wpływem lobby ludzi czerpiących dochody z przymusowego szkolenia, egzaminowania kursantów i przymusowych przeglądów  jachtów, skupił się wyłącznie na nie tylko obronie ale i poszerzaniu obszaru czerpania korzyści dla siebie i grona lobbystów. System wyłaniania delegatów na sejmiki okręgowe a następnie na sejmik PZŻ jest taki, że w zasadzie delegatami zostają ci co chcą a więc zainteresowani. Nie ma zatem żadnych szans aby Związek  stał się rzecznikiem polskich żeglarzy. Jak pokazują ostatnie inicjatywy odzyskania starych przywilejów , dalej będzie działał na ich szkodę.

3. Zadaniem związku jest dbałość o bezpieczeństwo żeglarzy i ich edukację. Tak bardzo związek to eksponuje po ostatniej tragedii mazurskiej i leje krokodyle łzy nad „szkodliwą” liberalizacją! Nowe przepisy w dniu tragedii nie weszły jeszcze w życie, cenę najwyższą zapłacili ludzie z patentami PZŻ, na jachtach po przeglądach technicznych, dokonanych przez przedstawicieli PZŻ. Ile trzeba cynizmu i zakłamania aby głosić, że to liberalizacja jest temu winna.

Ile trzeba arogancji i ignorancji, żeby od 1996 r nie reagować na żadne głosy nawołujące do reformy szkolenia. Przerażającym jest fakt, że materiał o tragedii na Mazurach w 2002 r rozpocząłem tymi samymi słowami co artykuł w Jachtingu, po tragedii tegorocznej „Wyciągnąć wnioski z tragedii” a jedynym wnioskiem PZŻ jest utrzymanie dalej swoich przywilejów. Program szkolenia PZŻ jest archaiczny, jeszcze gorsza jego realizacja na większości kursów szkoleniowych a już najgorzej jest z jakością egzaminowania. Panuje symbioza pomiędzy organizatorami i egzaminatorami w myśl zasady: kursant zapłacił, kursant musi zdać. Monopol Związku na patenty a głównie przymus odbycia kursu PZŻ sprawił, że patent PZŻ się zdeprecjonował i dalej deprecjonuje.

4. O takim a nie innym działaniu PZŻ decyduje obok wspomnianego lobby, grono ludzi doświadczonych, zaawansowanych wiekiem jak i ja, ale którzy sukcesy żeglarskie zdobywali w czasach kiedy o pokonaniu Atlantyku przez jakiś jacht donosiła cała prasa. Bo to faktycznie był wtedy wyczyn. Ale dzisiaj Atlantyk pokonuje samotnie 14. letni chłopiec. Wszystko się zmieniło w żeglarstwie, wszystko stało się prostsze i na koniec żyjemy w wolnym kraju a atrybutem wolności jest prawo do podejmowania własnych decyzji. Jestem, jak wielu, wręcz piewcą edukacji żeglarskiej. Są już w Polsce szkoły żeglarskie, które szkolą na podstawie nie uznawanych  u nas programów np. RYA czy ISSA a kursy są oblegane. Te szkoły są, mogą być ratunkiem dla pognębionego polskiego patentu PZŻ, pod warunkiem, że zniesie się przymus odbywania szkolenia PZŻ. Tylko konkurencja programów może dać efekt a skorzysta na tym polskie żeglarstwo.

Tego wszystkiego Polski Związek Żeglarski nie jest w stanie przeprowadzić, jak to od 11. lat udowadnia. Ostentacyjnie lekceważy wszystkie głosy rozsądku, nawet ludzi mu życzliwych. Trwa w szkodzącym polskiemu żeglarstwu uporze bez widoków na zmianę. Jego funkcje sportowe są państwu i nam potrzebne ale działania w zakresie żeglarstwa rekreacyjnego ani państwu ani żeglarzom już potrzebne nie są a nawet są szkodliwe. Dlatego konieczne jest dokonanie chirurgicznego cięcia o co wnoszę do Pana Ministra

 

 

 

 

Komentarze
żeglarze w urzędach Janusz Kulpeksza z dnia: 2007-12-21 18:10:52
Pieniądze Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-22 10:03:57
Odp: Pieniądze - po co zaczynać następna wojnę Andrzej Jankowski z dnia: 2007-12-22 12:21:07
Kariery sportowe - pieniądze Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-22 15:46:59
Odp: Kariery sportowe - pieniądze Andrzej Kapłan z dnia: 2007-12-22 20:17:41
Odp: Odp: Kariery sportowe - pieniądze Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-23 10:04:23
Odp: Odp: Odp: Kariery sportowe - pieniądze Andrzej Kapłan z dnia: 2007-12-23 11:16:26
Odp: Odp: Odp: Odp: Kariery sportowe - pieniądze Janusz Kulpeksza z dnia: 2007-12-23 12:09:43
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Kariery sportowe - pieniądze Andrzej Kapłan z dnia: 2007-12-23 12:42:35
Odp: Kariery sportowe - pieniądze Mariusz Główka z dnia: 2007-12-23 12:59:33
Przepisy Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-23 15:14:38
Odp: Przepisy Andrzej Kapłan z dnia: 2007-12-23 15:39:13
Odp: Odp: Przepisy Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-23 19:42:46
Odp: Odp: Odp: Przepisy Michał Hubicki z dnia: 2007-12-29 19:28:15
Odpowiedziałem wyżej Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-30 10:51:35
Odp: Przepisy - ja też mam syna Andrzej Jankowski z dnia: 2007-12-23 16:31:41
Finansowanie sportu Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-23 19:36:12
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Kariery sportowe - pieniądze Andrzej Colonel Remiszewski z dnia: 2007-12-23 21:54:43
Kariery sportowe - pieniądze Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-23 12:48:41
Odp: Odp: Odp: Odp: Kariery sportowe - pieniądze Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-24 16:49:10
Odp: Odp: Odp: Kariery sportowe - pieniądze Andrzej Colonel Remiszewski z dnia: 2007-12-23 19:01:45
Chore przepisy Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-24 19:44:11
Odp: Odp: Odp: Kariery sportowe - pieniądze Michał Hubicki z dnia: 2007-12-29 19:20:30
Informacja Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-30 10:49:01
Odp: Kariery sportowe - pieniądze Edward Zając z dnia: 2007-12-23 09:41:08
Okręgi Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-23 14:27:38
Odp: Okręgi Michał Hubicki z dnia: 2007-12-29 19:12:20
Okręgi i biura Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-30 10:20:58
Odp: Kariery sportowe - pieniądze Tomek Janiszewski z dnia: 2007-12-23 15:22:15
Zabrakło - zawodowych Jerzy Buczak z dnia: 2007-12-21 22:54:21
Odp: Zabrakło - zawodowych zbigniew klimczak z dnia: 2007-12-22 06:57:12
Odp: Odp: Zabrakło - zawodowych Tomek Janiszewski z dnia: 2007-12-23 15:32:11
A o czym piszę i mówię od lat. Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-22 09:32:50
Odp: Zabrakło - zawodowych Tomek Janiszewski z dnia: 2007-12-23 15:27:15
miałem nadzieję.... zbigniew klimczak z dnia: 2007-12-23 20:55:09
Odp: miałem nadzieję.... Mariusz Główka z dnia: 2007-12-23 21:38:43
Odp: miałem nadzieję.... Mariusz Główka z dnia: 2007-12-23 21:56:31
Między kwałkiem karpia a łyżeczką kapusty z grzybami Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-24 19:38:10
Odp: Między kwałkiem karpia a łyżeczką kapusty z grzybami Tomek Janiszewski z dnia: 2007-12-27 09:47:08
Wiedza szarych żeglarzy Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-27 18:33:15
Odp: Wiedza szarych żeglarzy Janusz Kulpeksza z dnia: 2007-12-27 19:24:59
Odp: Odp: Wiedza szarych żeglarzy Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-27 20:23:59
Odp: Odp: Odp: Wiedza szarych żeglarzy Janusz Kulpeksza z dnia: 2007-12-27 20:38:14
Chyba nie czytasz co ja piszę. Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-27 21:09:04
Odp: Chyba nie czytasz co ja piszę. Janusz Kulpeksza z dnia: 2007-12-27 21:17:16
Brak odpowiedzi Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-27 21:59:47
Odp: Odp: Wiedza szarych żeglarzy Tomek Janiszewski z dnia: 2007-12-28 09:55:44
Odp: Odp: Odp: Wiedza szarych żeglarzy Janusz Kulpeksza z dnia: 2007-12-28 10:29:16
Matematyka Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-28 21:12:49
Odp: Matematyka Michał Hubicki z dnia: 2007-12-29 18:34:55
Matematyka Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-29 20:39:31
Odp: Matematyka Michał Hubicki z dnia: 2007-12-29 23:45:30
Odp: Odp: Matematyka Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-30 08:52:55
Odp: Matematyka Tomek Janiszewski z dnia: 2007-12-30 15:04:44
Odp: Wiedza szarych żeglarzy Tomek Janiszewski z dnia: 2007-12-28 09:41:09
Odp: Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-28 20:24:51
Odp: Odp: Tomek Janiszewski z dnia: 2007-12-30 15:11:06
Odp: Między kwałkiem karpia a łyżeczką kapusty z grzybami Andrzej Jankowski z dnia: 2007-12-28 11:21:41
"Kajdany" dla "przyjeniaczków" Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-28 22:46:44
Odp: Janusz Kulpeksza z dnia: 2007-12-28 23:19:51
Odp: Odp: Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-29 04:23:29
apel do ministra krzysztof guzowski z dnia: 2007-12-24 14:24:23
ŻÓŁTA KARTKA DLA KPT. KRZYSZTOFA KWAŚNIEWSKIEGO JERZY KULIŃSKI z dnia: 2007-12-30 14:30:07
Odp: ŻÓŁTA KARTKA DLA KPT. KRZYSZTOFA KWAŚNIEWSKIEGO Krzysztof Kwasniewski z dnia: 2007-12-30 15:35:23
Odp: ŻÓŁTA KARTKA DLA KPT. KRZYSZTOFA KWAŚNIEWSKIEGO zbigniew klimczak z dnia: 2007-12-30 21:53:02