ŻYCZENIA Z OKAZJI ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA
Moi Drodzy Czytelnicy,
Ledwo mnie widać - przysypany jestem kartkami, mailami, SMSami świątecznymi. Nadchodzą z Polski, zagranicy, często z bardzo egzotycznych zakątków globu. Nie sposób wymienić wszystkich, nie sposób podziękować każdemu z osobna, zwłaszcza w kwarantannie rekonwalescencji. Kogo to nie ma w tym teamie?
I Talar Sisters i Prezeska wrocków Ewa Skut, która znowu pakuje swój worek żeglarski i Grupa Północna SIZ pod komendą Jerzego Makieły i nawet jeden z przeciwników politycznych, z którym zachowaliśmy wzajemny szacunek. Oczywiście lektorzy tego okienka i moich locyjek. Chciałbym przedstawić tylko jeden mail życzeniowy, który potraktowałemm (subiektywnie, subiektywnie !) jako "motto". Waldemara Rekścia nie muszę Wam przedstawiać.
W imieniu "środowiska" i moim - DZIĘKUJĘ i "vice versa" :-)
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
_________________________
Szanowni Państwo !
Jeżeli jest to możliwe, to chciałbym chociaż tą drogą życzyć wszystkim Żeglarzom wesołych Świąt i samych sukcesów, przede wszystkim - pomyślnych wiatrów w Nowym Roku Pańskim. Spotkał mnie wielki zaszczyt, bo Pan Jerzy Makieła w imieniu własnym i Północnej Grupy SIZ przesłał mi opłatek z ich żeglarskiej Wigilii z życzeniami, za co tą drogą jak najserdeczniej dziękuję. Nie mogę inaczej, bo po kontuzji kolana jestem na razie uziemiony w domu.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam
Waldemar Rekść
Ledwo mnie widać - przysypany jestem kartkami, mailami, SMSami świątecznymi. Nadchodzą z Polski, zagranicy, często z bardzo egzotycznych zakątków globu. Nie sposób wymienić wszystkich, nie sposób podziękować każdemu z osobna, zwłaszcza w kwarantannie rekonwalescencji. Kogo to nie ma w tym teamie?
I Talar Sisters i Prezeska wrocków Ewa Skut, która znowu pakuje swój worek żeglarski i Grupa Północna SIZ pod komendą Jerzego Makieły i nawet jeden z przeciwników politycznych, z którym zachowaliśmy wzajemny szacunek. Oczywiście lektorzy tego okienka i moich locyjek. Chciałbym przedstawić tylko jeden mail życzeniowy, który potraktowałemm (subiektywnie, subiektywnie !) jako "motto". Waldemara Rekścia nie muszę Wam przedstawiać.
W imieniu "środowiska" i moim - DZIĘKUJĘ i "vice versa" :-)
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
_________________________
Szanowni Państwo !
Jeżeli jest to możliwe, to chciałbym chociaż tą drogą życzyć wszystkim Żeglarzom wesołych Świąt i samych sukcesów, przede wszystkim - pomyślnych wiatrów w Nowym Roku Pańskim. Spotkał mnie wielki zaszczyt, bo Pan Jerzy Makieła w imieniu własnym i Północnej Grupy SIZ przesłał mi opłatek z ich żeglarskiej Wigilii z życzeniami, za co tą drogą jak najserdeczniej dziękuję. Nie mogę inaczej, bo po kontuzji kolana jestem na razie uziemiony w domu.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam
Waldemar Rekść
Wiesław Józefowicz
Wszystkiego Najlepszego od załogi DRAGO
Powtórzę to co napisałem na prz:
Życzę wam wszystkim Wesołych Świąt Bożego Narodzenia. Niech Pan Bóg w swej
niezmierzonej łasce, w dniu narodzin swego Syna, ma w swej opiece wszystkich
żeglarzy i błogosławi im. I tym, co żeglują po szuwarach i tym co żeglują po
morzach i tym z oceanów. Wszystkim. Tym których lubię i cenię, tym z którymi
się spieram i też tym których nie chciałbym spotkać. Absolutnie wszystkim.
Dla kazdego z nas jest miejsce na wodzie i trochę wiatru.
Trudno dodać coś więcej niż napisał Mariusz. Podpisujemy się pod tymi życzeniami.
Żeglarze z Ustki:
Roman Kwiat - Kwiatkowski, dzisiejszy solenizant (właśnie wychyliliśmy miarkę rumu za jego 60 lat)
Edward Zając
A sobie życzymy, żeby nasz drogi Don Jorge dostał od innego sympatycznego brodacza dużo siły i pomysłów na nowe rejsy i locyjki. Silnych wiatrów!!!
Jurkowi i wszystkim "forumowiczom" życzę spokojnych Świąt w naszym zaganianym świecie.
jak wyspy na wzburzonym morzu.
Marek