"BIAŁY WIELORYB"
Kapitan Bruno Salcewicz nadal wyznacza sobie nowe cele. Tacy podobno długo żyją. Na temat "Białego Wieloryba" nie wiem nic poza lakonicznym mailem Bruna (poniżej). A właściwie to wiedzieć powinienem. No nie ?
Klik rankingowy na stronie tytułowej
Zyjcie wiecznie !
Don Jorge

==========================.


Drogi Don Jorge,
być może tak będzie nazywał się ten jacht, kiedy będzie gotów do wodowania. Teraz jest gotów do transportu i do myjni.
Udało mi się wskrzesić "Poloneza", być może uda mi się reanimować i ten jacht. Inwestorzy są mile widziani, szczególnie Ci, których interesuje "partial yacht ownership".
Pozdrawiam.
Bruno S.

P.S. narzekałeś, że się nie udzielam, ale jak widzisz byłem bardzo zajęty (na zdjęciu stoję po prawej).
Komentarze
Ładny kształt Piotr Adamowicz z dnia: 2008-12-23 20:38:29
Tak trzymać Bruno! Marek Słaby z dnia: 2008-12-23 20:48:21
Biały... Marek WhiteWhale Popiel z dnia: 2008-12-24 07:36:27
Post scriptum - POLONEZ Bruno Salcewicz z dnia: 2008-12-25 13:16:09
To chyba 50-tka Wojtek Wejer z dnia: 2009-01-04 07:26:24
Odp: To chyba 50-tka Bruno Salcewicz z dnia: 2009-01-04 09:14:40
Odp: Odp: To chyba 50-tka Wojtek Wejer z dnia: 2009-01-09 06:41:50